wtorek, 22 marca 2011

Kobieta w ciąży w samochodzie.

Autorem artykułu jest Strefa2A



Kobiety w ciąży jeżdżące samochodami, jako kierowca lub jako pasażer, muszą bezwarunkowo zapinać pasy bezpieczeństwa. Ale czy standardowe pasy bezpieczeństwa są bezpieczne dla Twojego nienarodzonego jeszcze dziecka?

Testy robione na całym świecie wykazują, że gdy kobieta w ciąży ma prawidłowo zapięte w samochodzie pasy bezpieczeństwa, znacznie ogranicza ryzyko odniesienia urazu przez nienarodzone dziecko. Ale co to znaczy prawidłowo zapięte pasy, gdy kobieta jest w ciąży? Otóż testy wykazały, że aby ochronić kobietę w ciąży oraz jej nienarodzone dziecko, od urazów nawet przy najmniejszej kolizji należy przesunąć nacisk pasów bezpieczeństwa z brzucha na uda. Rozwiązanie takie zostało wynalezione i poddane wielu testom w Australii. Australijscy inżynierowie wynaleźli proste siedzisko o nazwie Tummy Shield. Siedzisko jest wykonane z ostrożnie zaprojektowanych bardzo wytrzymałych na rozciąganie materiałów. Dodatkowo wzmocnione zastosowaniem nierdzewnej stali o wadze prawie 4,5kg. Siedzisko obszyte jest wysokiej jakości ognioodpornym materiałem, podobnym do tych stosowanych w samolotach. Tummy Shield przeszedł intensywne badania i testy w kilku wiodących australijskich ośrodkach badawczych (posiadających międzynarodowe akredytacje), włączając w to testy zderzeniowe (crash testy) przy dużych prędkościach. Tummy Shield jest starannie zaprojektowane, aby zmniejszyć lub wyeliminować ryzyko obrażeń Twojego nienarodzonego dziecka i łożyska, które chroni Twoje dziecko. Używając Tummy Shield redukujesz ryzyko poprzez przesunięcie pasów bezpieczeństwa z dala od brzucha. Dziecko może swobodnie pływać w łonie matki, co w sposób naturalny absorbuje wstrząsy, a tym samym znacząco minimalizuje ryzyko poważnych obrażeń lub utraty Twojego nienarodzonego dziecka. Siedzisko Tummy Shield jest łatwe w zakładaniu i zdejmowaniu i pasuje do każdego modelu samochodu. 

---

Strefa2A


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz